[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Warto do­dać, że sekretarzem Grzegorza był mnich Hildebrand, który po­jawi się w historii Kościoła trzydzieści lat po tych wydarzeniach jako wielki papież Grzegorz VII - papież reformator.Nie koniec jednak epopei Benedykta.Po niespodziewanej śmierci Klemensa II, Benedykt raz jeszcze przejmuje urząd.I tym razem w obronie tronu papieskiego stanął cesarz Hen­ryk III i cesarzowa Agnieszka.Nie zgodzili się na powrót Benedykta.Kolejnymi papieżami zostali mianowani przez dwór cesarski Damazy II (1048) - Poppon, a później Leon IX (1049-1054) - Brunon.Obaj byli Niemcami, pierwszy z Ba­warii, drugi z Alzacji.Benedykt zakończył życie nie tak jak chcą niektórzy histo­rycy.Do końca życia był osadzony pod strażą w klasztorze pod Rzymem, tam zmarł w 1055 roku, a jego ciało pochowa­ne zostało dopiero pięć miesięcy po śmierci w lutym 1056 ro­ku.Benedykt IX koronę papieską sprzedał, aby poświęcić się niegodnemu życiu z córką prefekta Rzymu.Czy był to wyjąt­kowy postępek papieży? W takiej formie tak, ale jak się oka­że pomysłowość wielu papieży w szukaniu pieniędzy była wręcz nieograniczona.Pieniądze od zarania dziejów stanowiły poważny problem Kościoła.Gdybyśmy chcieli choćby w skrócie przytoczyć sta­rania wszystkich papieży o zabezpieczenie odpowiednich fi­nansów, powstałoby ogromne dzieło.Swoją drogą warto by­łoby taką próbę podjąć.Ale może innym razem.Rzymska gmina chrześcijańska, choć prześladowana -jak dowiadujemy się z listów apostolskich - pomagała finansowo innym gminom, zwłaszcza w Azji.Przyjęcie wielu zasad orga­nizacyjnych ludów Judei i przekrój społeczny pierwszych chrześcijan nie pozostały bez wpływu na stan finansów gminy.Niemal każdy z papieży w trakcie swojego pontyfikatu sta­nął przed problemem zabezpieczenia odpowiednich finansów.Oprócz wydatków związanych z funkcjonowaniem instytucji życia religijnego ogromne sumy należało zgromadzić na dzia­łalność świeckiego Państwa Kościelnego, wojsko i wyprawy wojenne papieży, wyprawy krzyżowe, budownictwo, zarówno sakralne jak i świeckie, gromadzenie wielkich kolekcji dzieł sztuki, zaopatrzenie zachłannych często rodzin papieży, utrzy­manie dworu Jego Świątobliwości.Pomysłowość niektórych przekraczała wszelkie wyobrażenie.Cesarz Konstantyn I Wielki w pierwszej połowie IV wieku oraz władca francuski Pepin Krótki w drugiej połowie VIII wieku dali podstawy potęgi finansowej biskupów rzymskich.Konstantyn zahamował prześladowania chrześcijan, zwrócił Kościołowi dobra i budynki zagrabione przez cesarza Diokle­cjana, zezwolił Kościołowi na przyjmowanie darowizn, tzw.legatów.Pepin de facto stworzył świeckie Państwo Kościelne, obdarował papieży terytoriami oraz dochodami z podatków i innych świadczeń poddanych w Państwie Kościelnym.Od samego początku w stolicy papieskiej istniały urzędy zajmują­ce się zarządzaniem miastem.Takim urzędem była między in­nymi Camera Apostolska.Pierwszy spisany wykaz majątków kościelnych, klasztornych, diecezji, beneficjów należących do Państwa Kościelnego z nakazu papieża pochodzi z 1192 roku.Listę papieży umiejących zręcznie poruszać się w sferze fi­nansów otwiera Kalikst I (217-222).Urodził się w podmiej­skich posiadłościach Rzymu jako niewolnik u Carpofora.Ten powierzył mu zarząd majątku i dobrami ziemskimi.Niestety, zbyt ambitne plany pomnożenia fortuny zakończone zostały całkowitą klęską.Kalikst musiał uciekać, ścigany przez swe­go Pana, którego doprowadził do ruiny.Po pełnej przygód po­goni i morskich podróżach Kalist ostatecznie został złapany i oddany w ręce swego Pana.Carpofor zarządał od zręcznego finansisty odpracowania strat.Wchodząc w różne - nie naj­bardziej uczciwe układy z gminą żydowską, w efekcie oskar­żony został ponownie o nadużywanie finansów i wywołanie zamieszek w synagogach na Zatybrzu.Został aresztowany i zesłany na ciężkie roboty przymusowe w kopalniach Sardy­nii.Tymczasem przeszedł na chrześcijaństwo.Na zesłaniu po­znał wielu wyznawców Chrystusa, a ostatecznie przekonano go, że powinien obrać drogę duchowną nowej wiary.Przez pomyłkę został wyzwolony.W niewoli poznał kolejnych pa­pieży.Wiktora (189-199) i Zefiryna (199-217).Ten ostatni po­wierzył mu kilka zadań.Został diakonem i zarządcą cmenta­rzy chrześcijańskich, w tym obecnie znanego jako Katakum-by świętego Kaliksta.W nowej roli wykazał się szczególnym zapałem i akcjami organizacyjnymi na rzecz biednych.To zjednało mu wielu sojuszników.Na przywódcę gminy, bisku­pa Rzymu został wybrany po śmierci papieża Zefiryna.W czasie pięciu lat swojego pontyfikatu przede wszystkim sprawnie i efektywnie zarządzał Kościołem, pomagał najbar­dziej potrzebującym, zyskując najlepsze oceny ludu.Prawdo­podobnie zmarł śmiercią męczeńską.Pochowany został na cmentarzu Calepode.W 498 roku większość uprawnionych do wyboru papieża na stolicę biskupią powołała Symmacha (498-514).Mniej­szość natomiast swoim poparciem obdarzyła archiprezbitera Wawrzyńca.Większość skłaniała się do współpracy z królem Ostrogotów Teodorykiem Wielkim, mniejszość (arystokracja i senat Rzymu) z cesarzem bizantyjskim.Kiedy papież Symmach uroczyście witał w Rzymie króla Teodoryka - Wawrzyniec oskarżył go o kradzież pieniędzy kościelnych, utrzymywanie intymnych stosunków z kobietą oraz obchodzenie świąt według starego pogańskiego kalenda­rza rzymskiego.Sąd nad Symmachem trwał dwa lata.W paź­dzierniku 502 r.synod wydał wyrok, iż żaden papież nie mo­że być sądzony przez sądy ziemskie.Papież może odpowiadać jedynie przed Bogiem.Oskarżenia o zagarnięcie pieniędzy dały początek tak zwanym fałszerstwom symmachiańskim, które stały się na wiele stuleci podstawą władzy i potęgi pa­pieży.Na przełomie XII i XIII wieku Państwo Kościelne stało się największą potęgą finansową Europy.Szczyt potęgi papie­skiej uosabia Innocenty III (1198-1216).Hrabia Lotario dei Conti di Segni uważany za drugiego założyciela Państwa Ko­ścielnego z wielką troską dbał o sprawy doczesne Kościoła.Sprawy Kurii Rzymskiej nie były mu obce.Wuj papież Kle­mens III mianował go kardynałem - diakonem i powierzył sprawy bieżące Kurii.Jako 37-letni papież inaugurował swój pontyfikat z przepychem i w stylu w niczym nie odpowiada­jącym skromnemu wjazdowi Chrystusa do Jerozolimy.Po­chód koronacyjny trwał wiele godzin, wystawności nie było końca.Papież osobiście i jego dworzanie rozrzucali wśród tłu­mów niezliczone ilości monet.Papież - złoto, srebro i miedź, mówiąc, że wszystko oddaje poddanym, a dworzanie srebrne monety, by zjednać lud rzymski dla osoby nowego następcy Świętego Piotra.Kardynałowie także napełniali swoje mitry zlotem nawet wręczanym im przez papieża [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • andsol.htw.pl