[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Odpowiednik szacha, sytuacja, gdy pionowi albo grupie zostaje tylko jeden, ostatnioddech.- Czyli uważa, że ciÄ™ przycisnÄ…Å‚ do muru?- Jeszcze jak przycisnÄ…Å‚, sÅ‚uchaj dalej: Zostaw mój temat i nie prowokuj, bym nie musiaÅ‚zatykać ci jeszcze jakichÅ› oddechów. Ale bardzie zaciekawiÅ‚y mnie inne fragmenty, posÅ‚uchaj: gdyby Olek chciaÅ‚ mówić, byÅ‚byÅ› bardzo zdziwiony, jak maÅ‚o wiesz na temat tego, co on robiÅ‚do niedawna i co on robi dalej, i dlaczego ty o tym nie mogÅ‚eÅ› wiedzieć.- Czyli nie myliÅ‚eÅ› siÄ™ co do Olka.- Wszystko na to wskazuje.Choć nie jest do koÅ„ca pewne jaka jest obecnie relacja miÄ™dzynimi.Na pewno jednak bliżej Olkowi do Daniela.OpowiadaÅ‚em ci? Przez dwa miesiÄ…ceumawialiÅ›my siÄ™ na spotkanie, na nagranie narracji biograficznej o Wspólnocie i wyjÅ›ciu.Wtamtym czasie nie znalazÅ‚ ani godziny na spotkanie ze mnÄ….DzwoniÅ‚em do niego przynajmniej zdziesięć razy.Teraz, kiedy jest to w interesie Daniela, w ciÄ…gu tygodnia dzwoniÅ‚ do mnie zdziesięć razy i znalazÅ‚ czas, aby mnie parÄ™ razy odwiedzić, przekazujÄ…c, co oni mówili.Mimoobietnic, nie przekazaÅ‚ mi żadnych nagraÅ„, dokumentów.Z tego co robi, niezależnie od tego comówi, wynika wiÄ™c, naturalnie tylko ze statystycznÄ… pewnoÅ›ciÄ…, że stanÄ…Å‚ po jego stronie.AlesÅ‚uchaj, nie on jeden: BÅ‚ażej Gniewko natychmiast mnie powiadomiÅ‚ i ustaliliÅ›my z nim, że niebÄ™dzie Ci w niczym pomagaÅ‚.- Fakt, przypominam sobie jego maila, wcale mnie nie dziwi, że daÅ‚ sygnaÅ‚ Danielowi.SÅ‚uchaj, a o co chodzi z tym zamkniÄ™ciem ust Turczynowiczowi?- Wiesz co, gdzieÅ› dalej o tym jeszcze pisze& bo to, że wypytywaÅ‚eÅ› Turczynowicza omoje uprawnienia , najwyrazniej nas widać nie rozróżnia, musiaÅ‚ powiadomić pewne osoby, odktórych otrzymaÅ‚ przekaz, o tym, że byÅ‚eÅ› u niego.ZostaÅ‚ zaskoczony tym, że mniepowiadomiono, bo on sam mnie nie cierpi i by mnie nie powiadomiÅ‚.I w rezultacie naszychustaleÅ„ zakazano mu kontaktów z tobÄ….- Co?, Co?, Co? Daj, muszÄ™ to zobaczyć na wÅ‚asne oczy.- Tylko siÄ™ za mocno nie wpatruj, bo dostaniesz astygmatyzmu!- Z tego wynikaÅ‚oby, że jednak istnieje jakaÅ› struktura Bô Yin Râ.Zamierzam siÄ™ o tymprzekonać - powiedziaÅ‚ MichaÅ‚, wstajÄ…c i wyjmujÄ…c z teczki notes z telefonami.- Zaczekaj! PosÅ‚uchaj, co dalej napisaÅ‚: Ludzie ci doszli do wniosku, że chcesz nadużyćdobrego imienia BYR.Spadkobiercy praw autorskich majÄ… zastrzeżenie notarialne by nie używaćpublicznie, bez ich zgody, tematu BYR.Wyraznie Ci mówiÄ™ o tym, że jest to sytuacja ryzykownaprawnie.I powiadomiÄ™ ich, że Ciebie powiadomiÅ‚em.- Nie wiedziaÅ‚em, że można prawnie zakazać interesowania siÄ™ danym tematem?- Nie można, chyba, że jest to tajemnica paÅ„stwowa - odparÅ‚ Jakub.- Czyli jest to kolejny blef, ale warto sprawdzić, z czego mógÅ‚ takie absurdy wysnuć.SpróbujÄ™ siÄ™ dodzwonić do Turczynowicza.Albo wiesz co, wydrukuj mi tego maila, żeby niecytować z pamiÄ™ci.OczywiÅ›cie wszystko to okazaÅ‚o siÄ™ warte funta kÅ‚aków.WyrastaÅ‚o raczej ze skÅ‚onnoÅ›ciDaniela do sprowadzania wszelkich relacji miÄ™dzyludzkich do wÅ‚adzy, wpÅ‚ywu, zależnoÅ›ci,nawet jeÅ›li byÅ‚a to najzupeÅ‚niej zwyczajna zależność biznesowa czy towarzyska.- Fakt - relacjonowaÅ‚ MichaÅ‚, - Turczynowicz wygadaÅ‚ siÄ™ jednemu ze swych kolegów.Ale w relacjach miÄ™dzy nimi nie byÅ‚o mowy o żadnym zwierzchnictwie, a już tym bardziejzakazach czy zamykaniu ust.- A dlaczego ten kolega wygadaÅ‚ siÄ™ Danielowi? - dopytywaÅ‚ Jakub.- A, to niezwykle ciekawa sprawa.Obecnie mianowicie Daniel, staje na gÅ‚owie, abyjednak wkrÄ™cić siÄ™ do tych rzekomych struktur Bô Yin Râ.Jako, że mu osobiÅ›cie siÄ™ to nie udaÅ‚o,wysyÅ‚a ciÄ…gle do Turczynowicza swoich ludzi, przede wszystkim Marka, który uchodzi teraz zanawróconego na ortodoksjÄ™.Turczynowicz w to nie wierzy.OpowiadaÅ‚ mi, jak przyÅ‚apaÅ‚ go naprzekazywaniu raportów Danielowi.WybadaÅ‚ też, że Marek nadal jest na każde zawoÅ‚anie,gotów jechać w jednej chwili na drugi koniec Polski, jak siÄ™ Danielowi kran zepsuje.InnymisÅ‚owy Daniel wszÄ™dzie widzi struktury, nawet tam, gdzie ich nie ma - podsumowaÅ‚ MichaÅ‚.-Każdy jest czyimÅ› agentem albo czyimÅ› uczniem.Nie wiem czy wiesz, ale w jego oczach ty teżstworzyÅ‚eÅ› zakonspirowanÄ… przeciw niemu strukturÄ™.- Tak też komentowaÅ‚ to, co staÅ‚o siÄ™ po odejÅ›ciu Filipa: Filip odbiÅ‚ mi czterechuczniów.A w zasadzie nie tyle odbiÅ‚, co ukradÅ‚, tak, mówiÅ‚, że Filip mu ukradÅ‚ uczniów!- Podczas gdy Filip tylko daÅ‚ facetowi swojÄ… historiÄ™ do artykuÅ‚u, tamci to przeczytali,zmÄ…drzeli i odeszli.PomijajÄ…c drobny fakt, że byÅ‚o ich dwóch, a nie czterech.- Tak samo, byÅ‚o chyba z mistrzami Daniela, nie sÄ…dzisz? ZwyczajnÄ… przyjazÅ„ zaczÄ…Å‚pojmować jako strukturÄ™ zależnoÅ›ci.- Z drugiej strony udaje, że nie ma struktury, tam gdzie one istniejÄ… - stwierdziÅ‚ MichaÅ‚.- Jak to pisaÅ‚ Eco?: Różokrzyżowcy wykorzystujÄ… to, że ich nie ma i zjawiajÄ… siÄ™wszÄ™dzie.No tak, ale to siÄ™ nazywa symulacja.PrzychodzÄ…ce w kolejnych dniach maile, zazwyczaj okazywaÅ‚y siÄ™ bardziej irytujÄ…ce niżfaktycznie grozne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]