[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Byłoby naprawdę szkoda, gdybyraport okazał się jednak bezwartościowy, bo stanowił prawdziwąskarbnicę wiedzy.Ze strony czwartej dowiedział się na przykład, \ekawalkada będzie liczyła trzydzieści sześć samochodów.Strony odpiątej do dziesiątej podawały kolejność pojazdów, natomiastz zakreślonego na siódmej stronie paragrafu wynikało, \e prezydentStanów Zjednoczonych pojedzie w szóstym aucie - cadillacuzgrabnie wciśniętym pomiędzy chevroleta gmc suburban, zajmowa-nego przez czterech agentów Secret Service, a limuzynę wsparcia.W czternastym z kolei samochodzie miał się znajdować premierWłoch, a w dwudziestym pierwszym - prezydent Francji.Pomimo słów wypowiedzianych do Dyrektora w czeluściachjaskiń, Will wcale nie był przekonany, czy uda mu się objąć302wszystkie trzy cele zasięgiem eksplozji.Teraz uświadomił sobie,\e to zadanie niemo\liwe do zrealizowania.Odstęp pomiędzysamochodami był po prostu zbyt du\y.Jednocześnie jednak zniszczenia spowodowane wybuchemwa\ącej ponad tonę bomby na zatłoczonej ulicy wielkiego miastabyły właściwie nieprzewidywalne.Nawet Will Vanderveen zeswoją rozległą wiedzą na temat eksplozji i praw fizyki nie miałpewności co do końcowego rezultatu.Nie mógł się ju\ doczekać, \eby to wreszcie sprawdzić.W końcu wstał od stołu i podszedł do wrót stodoły, \ebyspojrzeć w dal poprzez pola.W zamyśleniu popatrzył na ciągnącysię na horyzoncie las, zastanawiając się, czy to właściwe miejscena zakopanie ciała Nicole Milbery i ukrycie jej samochodu.ROZDZIAA 29TYSONS CORNER, WIRGINIA "CAPE ELIZABETH " HRABSTWO HANOVERTerrorist Threat Integration Center rozpoczęło swoją działalnośćw głównej siedzibie CIA w Langley, ale zostało przeniesione dosupernowoczesnego ośrodka w Tyson' s Corner, którego budowęukończono wiosną 2004 roku.Jako jedna z wielu zmian wpro-wadzonych w obrębie amerykańskich słu\b wywiadowczych potragicznych wydarzeniach z jedenastego września, to wspólneprzedsięwzięcie liczyło sobie początkowo 125 pracownikówz FBI, CIA, Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego i Depar-tamentu Stanu.Osoby przydzielone do pracy w TTIC miałypełny dostęp do zasobów swoich macierzystych agencji, jednakgłównym zadaniem nowego centrum było sortowanie napływają-cych danych na przydatne informacje wywiadowcze, w odró\-nieniu od faktycznej pracy w terenie i zbierania wiarygodnegomateriału.Ten właśnie podział dręczył Naomi Kharmai, która siedziałazgarbiona na swoim krześle, wpatrując się w stertę map i papierówle\ących przed nią na biurku.Pomimo i\ wszystkie siły centrumzostały zaanga\owane w poszukiwanie Willa Vanderveena, przezostatnie dwa dni udało się im poczynić niewielkie postępy.Naomi po raz pierwszy uświadomiła sobie, jak trudne czeka ichzadanie, kiedy podczas swoich wstępnych poszukiwań odkryła,\e przez ostatni rok w samym hrabstwie Hanover sprzedano 381farm o powierzchni poni\ej siedemdziesięciu hektarów.A byłoto tylko jedno ze 135 hrabstw Wirginii.Najgorszą rzecz stanowiłojednak to ograniczenie zasięgu ich poszukiwań - jeśli Kealey304pomylił się w jakimkolwiek aspekcie co do zamiarów Vanderve-ena, równie dobrze mogło się okazać, \e przetrząsają nie tenrejon, co trzeba.Po raz trzeci w ciągu ostatniej godziny obróciła się, \ebyposzukać wzrokiem Ryana.Pomieszczenie pełne było ludziwpatrujących się w ekrany komputerów, rozmawiających przeztelefon, pochylających się nad faksami i w ogóle starającychsię ze wszystkich sił dokonać niemo\liwego: odnalezć mę\-czyznę, który mógł znajdować się teraz w dowolnym miejscujednego z trzech stanów liczących sobie łącznie 13 milionówmieszkańców.Po przeciwnej stronie pokoju zauwa\yła Jonathana Harpera,pogrą\onego w o\ywionej rozmowie z Patrickiem Landrieu,dyrektorem TTIC.Nie mogła mieć całkowitej pewności, alewyglądało na to, \e mę\czyzni się kłócą
[ Pobierz całość w formacie PDF ]