[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z osłony trzpienia wystającego z drzwi ,powoli, zaczynają wysuwać się dwa pręciki które coraz szybciej i coraz bardziej konsekwentniezbliżają się do dziurek w kluczu.Wyszarpnąłem klucz natychmiast.O jasna cholera.Złapały bymi klucz i byłby koniec.Klucz zablokowałby się w niewłaściwej pozycji i drzwi nie dały by sięotworzyć.Już samo dopasowywanie klucza zaczęło mnie irytować a teraz jeszcze te chwytającebolce.No dobra muszę się uspokoić i przyjąć jakąś strategię.Przyłożę klucz na ślepo , na próbę izaobserwuję ile czasu mam do momentu w którym bolce zbliżą się do klucza na zbytniebezpieczna odległość.Przykładam.Kiedy robię to już spokojniej ,odnoszę wrażenie jakby bolce wysuwały się wolniej.Odczekuję kolejną chwilę i znowu ponawiam próbę włożenia klucza na trzpień.W końcu spokojnie, zdeterminowany, trafiam we właściwą konfigurację ,wkładam klucz.Bolcepowoli już się wysuwają , ale ja wiem, że tym razem mi się uda bo klucz wszedł głębiej , teraz jużtylko chwila na decyzję w lewo czy w prawo.Decyduję w lewo , zamek drgnął.Chyba zdążyłemotworzyć bo się obudziłem.Oczywiście ten zamek nie był grą na play stacjon.To zamek który można pokonać jedyniespowalniając upływ czasu w swojej świadomości.Najlepiej było by ten czas zatrzymać.Wtedyczas otwarcia jest nieograniczony ale pewnie zniknie sam zamek.Pozostaje nam otwarcie drzwi.Liczę że klucz osobisty ,skoro go dotknąłem, jest już chyba mojąwłasnością ?Zasypiam.Widzę jak cała strona pisma.Właściwie wyrazy, całe zdania a nie podłoże na którym je zapisanoodwracają się o sto osiemdziesiąt stopni i teraz wszystko co napisano jest zapisane odwrotnie (!)Obudziłem się.ZAPAMITA TERAZ WSZYSTKO BDZIE ODWROTNIE !!!! Jak w siódmymmieszkaniu Teresy z Avilla !226 Zdałem sobie sprawę z tego, że dla świadomości dla której nie ma czasu i przestrzeni wszystkojest nią.Ale aby proces tworzenia mógł ruszyć musiała powstać membrana która przedzieliła amoże nawet nie membrana a punkt względem którego wyodrębniły się elementy niebytu.A znaszej strony na to patrząc.Wszyscy ludzie , ci których mijamy ,ci z którymi żyjemy wspólnie odlat i ci którzy umarli a których jeszcze pamiętamy ale i ci których widzimy w podręcznikachhistorii a nawet ci o których nam tylko opowiadano są naszymi własnymi inkarnacjami !!!!!!!!!!Są nami oddzielonymi tylko czasem i przestrzenią przejawienia , nie są one niczym innym jakdrzwiami które nas oddzielają od  innych gdzieś tam , wewnątrz nas.I nie jest to pusta figuraretoryczna znudzonego autora.To jest porażająca myśl oświecająca całe moje rozumienierzeczywistości.My istniejemy jednocześnie nieoddzielni ale dopiero w wymiarze poza czasemprzestrzenią.To nasza świadomość bycia odrębnym bytem jest tą barierą.To nasza jazń od momentuprzebłysku świadomości bycia oddzielnym istnieniem.Kiedy podchodząc do drzwi trzymając w ręce klucz przestanę tworzyć świadome obrazy , emocjei oczekiwania.Zatrzymam czas przestanę istnieć ja stojący przed drzwiami ,klucz , drzwi i to cojest za drzwiami.Znowu rozkwitnie nieprzejawienie.Zasypiam.Zapamiętałem biały plastyczny walcowato-wrzecionowaty kształt pionowo tkwiący w samymśrodku ekranu śnienia.Pytam ; Co to jest?Obraz i głos : To taki sedes który sprzątnie po nas wszystko a na samym końcu nawet krew któraz nas wypłynie !!!!!!Sedes tyle, że z czystą płynącą wodą miałem okazję obejrzeć już jakiś czas temu.Opisałem to wtym tomie, przy okazji podróży do nie dualności.No dobra klucz / kod dostępu już mam , więc spróbuję przekroczyć tębarierę.Na granicy Polsko-Austriackiej (!!!) został nadany sygnał.To jakiś bardzo nowoczesny czujnik.Na tej granicy jest taki tylko jeden.Polska dopiero co go na tej granicy zainstalowała.Topierwszy nadany sygnał odkąd urządzenie podjęło pracę.Oczywiście chodzi o próbęnielegalnego przekroczenia granicy !!!!Budzę się.Nieistniejąca granica i nielegalne przejście ??? Przecież mam klucz !!!227 Zasypiam.Domagając się otwarcia przejścia.Tuż za drzwiami , po ich lewej stronie ( drzwi otwierają się w lewo ku obserwatorowi ekranu )szamocze się mężczyzna z kobietą.To bardziej szarpanina niż bijatyka.Obydwie osoby pogubiłybuty , w czasie wzajemnego przepychania się.Co prawda pozakładały je z powrotem alepomyłkowo jeden swój drugi przeciwnika.Będzie trzeba potem wszystko od nowauporządkować !!!Budzę się.Co to jest ? Nie chcą mnie przepuścić.Już siódma , pewnie już nie zasnę.Co prawdadzisiaj jest sobota i mógłbym spróbować jeszcze wymusić z jeden sen !Zasypiam.Jestem w swoim gabinecie.Jest już po godzinach pracy.Pacjent zatrzymał mnie prosząc oreperację lewego górnego trzonowca.Skleiłem zęba jakimś rodzajem opaski , to taka trochękorona trochę obejma.Ząb jest w połowie przełamany więc nie wiem czy ta obejma długoutrzyma zęba w całości.Na dodatek ząb jest dwa razy dłuższy niż normalny i zwisa do dołu jakstalaktyt!Kiedy zbliżam się do końca tej pracy w otwartych drzwiach, wychodzących na poczekalnię ,którekiedy stoję przy fotelu znajdują się po mojej prawej( proszę pamiętać ,że teraz jest już wszystkoodwrotnie!) stronie , widzę postać która właśnie weszła do zakładu.To mężczyzna.Stanął wotwartych drzwiach i nic nie mówiąc patrzy na mnie.Mężczyzna jest ubrany w ciemno brązowyburnus(!) , cała postać jest zakryta tymi zawojami , widać jedynie odsłonięte oczy !!! Oczy są miznajome , przez chwile nawet myślę że to znajomy Ukrainiec.Myślę że będę musiał zostać wpracy jeszcze na trochę dłużej.Pewnie coś ma do leczenia.Wykonałem nawet w jego stronętaki niby dowcipny gest , jakbym chciał w niego rzucić trzymanym w ręku małym nakładaczemale stojący w drzwiach mężczyzna nie zareagował tak jakby zareagował tamten znajomy , gdybymężczyzna nim był.Zrozumiałem !!! On przyszedł po mnie !!! Mamy wyjść RAZEM ! ! !Koniec części piątej228 Słowo od autoraLudzie oczekują aby Bóg był wobec nich dobry ,w rozumieniu jakie o dobroci powzięli sami ludzie.Dopiero wtedyPrzedwieczny jest przez nich uznawany za Boga.Kiedy napotykają w swoim życiu to co nazywają Złem sprawcęnazywają Szatanem.Jakaś bariera w ludzkich umysłach nie pozwala dostrzec w tych, w ich mniemaniuprzeciwieństwach, działania jednej Przyczyny Sprawczej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • andsol.htw.pl