[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Stała z uniesioną głową, obserwując maleńki ognisty punkt zmierzający w stronę kosmosu.- Musi wciąż wierzyć - rzekła - że są ludzie, którym dopomógł, że są jeszcze ludzie, którzy wciąż w niego wierzą.Herkimer skinął głową.- To była jedyna rzecz, którą można było zrobić.Musiałaś tak postąpić.Wzięliśmy od niego bardzo wiele, bardzo wiele z jego człowieczeństwa.Nie mogliśmy wziąć wszystkiego.Zakryła twarz rękami i zgarbiła się nagle.Kobieta-android stała nieruchomo, płacząc rozpaczliwie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]