[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Droga do Italiiznów stała otworem.Dlaczego więc wodzowie kartagińscy nie połączyli swoich armii, abyprzekroczyć Alpy i wzmocnić siły Hannibala? Gdyby się na to zdecydowali,Kartagina miałaby szansę pokonać Rzym jednym decydującym uderzeniem.Odpowiedzią na to pytanie był prawdopodobnie długotrwały konflikt międzyBarkidami a innymi przedstawicielami arystokratycznych rodów.Być może teżtrzej kierujący działaniami w Hiszpanii dowódcy chcieli wykorzystać zwycięstwodo własnych celów i odmówili współpracy ze sprzymierzeńcami Hannibala57.Możliwe jest również, że iberyjscy sojusznicy Kartagińczyków byli już zniecier-pliwieni, a ich lojalność wystawiona na próbę.Podczas gdy kartagińscywodzowie kłócili się, pozostałości armii rzymskiej - około 9000 ludzi - odtwarzałyswoje pozycje na rzece Ebro i przygotowywały się do ich obrony, wraz zprzybyłymi na pomoc oddziałami dowodzonymi przez Gajusza Nerona.Tendoświadczony wojskowy przejął dowodzenie i umocnił rzymską linię obrony.Szansa Kartagińczyków na wysłanie Hannibalowi posiłków do Italii minęła.Następnej wiosny do Hiszpanii przybył Scypion z 10000 piechoty, 1000 konnychi 30 okrętami.Droga do Italii została zamknięta i nigdy więcej nie pojawiła sięmożliwość ponownego jej wykorzystania.Wojna z Hannibalem trwała jeszcze piętnaście lat.Po klęsce pod KannamiRzym zmobilizował olbrzymią liczbę ludzi, stawiając pod broń 200000mężczyzn, z których połowa stawiła czoło Hannibalowi, a reszta walczyła wHiszpanii, Grecji i na Sycylii.Hannibal wędrował po całym PółwyspieApenińskim, dążąc do starcia z każdym oddziałem rzymskim, który napotkał, wItalii jednak Rzymianie pozostali wierni strategii Fabiusza.W tym samym czasiearmia rzymska atakowała Hiszpanię i Sycylię.Dwie najważniejsze próby wsparcia Hannibala wItalii się nie powiodły.W 210 r.p.n.e.Kartagińczycy zostali pokonani wpołudniowej Italii, Hazdrubal został zmuszony do wycofania się do Hiszpanii, agreckim sojusznikom Kartaginy odcięto możliwość jakiegokolwiek manewru.Przez osiem lat, doprowadzając do powstania sytuacji patowej, Rzym zpowodzeniem prowadził walkę obronną na trzech frontach.Teraz nadszedł czasna kontrofensywę. 3ArmieIvzymianie dokonali w Kartaginie ogromnych zniszczeń, zachowało się więcbardzo niewiele kartagińskich zródeł.Wiadomości na temat armii kartagińskiejpochodzą głównie z nieprzychylnych relacji rzymskich autorów.Kartagina niemiała stałej armii, chociaż wydaje się prawdopodobne, że istniała niewielkagrupa  około 15 000  stale uzbrojonych obywateli, którzy pełnili stałą służbęwojskową.Prawo zabraniało rozmieszczania tych sił poza obszarem miejskim{chora) Kartaginy, co sugeruje, iż mogła być to jedynie straż chroniąca władzecywilne państwa.W razie potrzeby Kartagińczycy korzystali ze swoicholbrzymich bogactw, żeby zatrudnić najemnych żołnierzy, którymi dowodzilikartagińscy wodzowie.Wydaje się mało prawdopodobne, aby w dowodzonejprzez Hannibala armii, biorącej udział w walkach w Hiszpanii, znajdowało sięwięcej niż 30 000 oddziałów pochodzących z Kartaginy.ARMIA KARTAGICSKAPrzed wojnami z Rzymem Kartagińczycy wykorzystywali formacjęciężkozbrojnej falangi, wzmacnianej przez wozy bojowe1.Podczas wojenpunickich falanga pozostała podstawową formacją bojową Karta-gińczyków,którzy używali zbroi i uzbrojenia podobnych do greckiego.Metalowe hełmy,nagolenniki, podbite płótnem kirysy, okrągłe tarcze, oburęczne włócznie i krótkie miecze - stanowiące typowe wyposażenie piechotyAleksandra Wielkiego i Pyrrusa - były również standardowym ekwipunkiemżołnierzy kartagińskich.Kiedy teksty wspominają o piechocie Hannibala lubafrykańskiej piechocie dowodzonej przez Hazdrubala, w istocie oznacza topiechotę kartagińską.Oddziały te, rozmieszczone w jednej linii ze słoniamibojowymi, cechowały się wyjątkową siłą ofensywną.To właśnie afrykańskapiechota uwięziła rzymskie wojska pod Kannami.Stanowiła ona elitarnąformację i Hannibal, podobnie jak inni kartagińscy wodzowie, w najwyższymstopniu na niej polegał.Po bitwie nad Jeziorem Trazymeńskim oddziałyafrykańskie zostały wyposażone w zdobytą na Rzymianach broń i zbroje.Kartagińczycy zastąpili wówczas długie włócznie rzymskim oszczepem (pilum) inauczyli swoją piechotę taktyki stosowanej przez Rzymian.Brak możliwościuzupełniania elitarnych oddziałów afry-kańsko-kartagińskich stopniowopowodował ich wyniszczenie przez choroby i straty ponoszone na polu bitwy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • andsol.htw.pl