[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy nieustraszony śmiałek zdejmie warstwę pyłu.- głos Alexa zabrzmiał ponuro.- Właśnie tak, bystrzaku - zaśmiała się, ale nie był to szczery śmiech.- Czasami takie choroby są w swych skutkach dość szczęśliwe.Cade'owie poznali się, gdy odbywali rekonwalescencję po przebytej pląsawicy Hendersona, czy czegoś w tym rodzaju, jak piszą ich biografowie.Są przecież gorsze nieszczęścia niż wspólne wakacje w tropikach na koszt Instytutu.- Zazwyczaj jednak nie wygląda to chyba tak różowo.- Jego głos był coraz cichszy.- Ta - ak.Jednym z moich bliskich przyjaciół jest doktor Kennet z “Dumy Albionu".Jest specjalistą zajmującym się chorobami dręczącymi archeologów.W czasie swej praktyki poznał wiele dziwnych przypadków; wśród nich były i takie wirusy, które nie tylko ożywały zaraz po dostaniu się w zasięg powietrza, ale rozwijały się w organizmie ludzkim, atakując jego system nerwowy.- Rozwijały się? Ach, rozumiem.Małe świństwo, które przenika w głąb organizmu.- Wzdrygnął się.- Brr, takie są chyba najgorsze.- Zaiste, biały rycerzu.- Postanowiła nie ciągnąć tego tematu.Może później.By wiedział, że nie liczy się dla niej tylko zysk i chwała.- Chciałam jedynie, żebyś był przygotowany na to, zanim tam dotrzemy; co się stanie za cztery dni, szesnaście godzin i trzydzieści pięć minut.Nie tak źle jak na staromodny napęd FTL.Zrezygnowała z precyzyjnego podawania wszelkich danych, co było przywilejem ludzi z kapsuł w pierwszych tygodniach pracy z nowymi mięśniowcami.Alex nie należał do tych, którzy wymagali tego typu precyzji, w ostateczności prosił ją o to.Początkowo bała się, że przez takie postępowanie stanie się roztargniona.Nie, po prostu staram się dostosować do jego świata.Dlatego nie dbam o to.Jeżeli będzie potrzebował precyzyjnych danych, wie, gdzie mnie szukać.- Pozwól, że zastanowię się nad jakimś rozsądnym wyjaśnieniem zerwania z nimi łączności - uśmiechnął się.- Może jakiś dinozaur zjadł im nadajnik?- Sprytne.Ich lot stał się łagodny, gdyż wyszli z atmosfery i Tia wysłała robota, by powęszył w jego kabinie.Robiła tak przynajmniej raz w tygodniu, odkąd zamieszkał na jej pokładzie.Nie czyniła zresztą z tego tajemnicy.- Alex, czy ty nigdy nie podnosisz z podłogi swoich rzeczy?- Czasami.Nie, kiedy uczepiony jestem pojazdu z ognistym ogonem, który unosi mnie ku gwiazdom i kiedy mam rozkaz od moich byłych szefów, by zawsze być w pełnej gotowości.- Wzruszył niemal niegrzecznie ramionami.- W ogóle nie zmieniałbym cywilnych ubrań, gdyby ci oficjele.- Alex - ostrzegła go.- Ja to nagrywam.Muszę to robić.Takie są przepisy.Od wypadku “Nyoty Five" wszystko, co działo się w centralnej kabinie, było rejestrowane, gdy znajdował się tam jakikolwiek delikatnik, nawet jeżeli był to mięśniowiec człowieka z kapsuły.Dotyczyło to także AI Prawdę mówiąc, to dla nich początkowo stworzono ten system, ale później specjaliści stwierdzili, że nie widzą przyczyny, dla której mieliby wyłączyć z tych obostrzeń statki mózgowe, Z takich to właśnie powodów nikt nie mógł się żalić na “dyskryminację" czy też “zniewolenie".- Jeżeli to sprawi jakąś różnicę naszym oficjelom, będę przebierał się w mundur przed wejściem do windy - pokręcił głową.- Tak jakby to, czy założę mundur, miało znaczenie dla sposobu, w jaki uruchamiasz windę, co zresztą zawsze robisz doskonale.- Dziękuję.Zastanawiała się, czy dalej narzekać na jego niepokorną naturę i postanowiła dać mu spokój.Nie miało to żadnego znaczenia przedtem, nie ma i teraz.Wystarczyło, by wydała polecenie robotom i one pozbierają porozrzucane tuniki i spodnie.Skrzywiła się na widok jaskrawopurpurowych ubrań, które były najnowszym krzykiem mody.Poleciła je wyprać.Muszę coś z nimi zrobić, gdy już będą czyste.Nie dziwię się, że kazali mu się przebierać.Hmm
[ Pobierz całość w formacie PDF ]