[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rozwiązaniem problemu jest przyjmowanie codziennie 400 mikrogramów kwasu foliowego, 100 miligramów witaminy B6 i 1000 mikrogramów witaminy B12.NISKI POZIOM ANTYOKSYAANTóWNiski poziom antyoksydantów zawsze wiązano ze zwiększonym ryzykiem choroby układu sercowo-naczyniowego.Jak powiedzieliśmy, pierwotna przyczyna miażdżycy naczyń krwionośnych polega na uszkodzeniu oksydacyjnym ściany naczyń łącznie ze zmianami cholesterolu LDL.Tkanki i komórki tłuszczowe są wrażliwe na peroksydację lipidów, co stwarza zapotrzebowanie na rozmaite antyoksy-danty, z których najważniejsze to witaminy E i C, selen i karotenoidy: beta-karoten i likopen.Być może witamina E jest jedynym antyoksydantem koniecznym dla zdrowia serca.Jest ona szybko dołączana do cząsteczki cholesterolu LDL i chroni j ą przed uszkodzeniem wywołanym przez wolne rodniki.Zmniejsza również poziom cholesterolu LDL, zwiększa poziom HDL, hamuje agregację płytek krwi i wywołuje rozpad nadmiaru fibrynogenu.W celach zapobiegawczych wystarczające są małe dawki witaminy E, natomiast żeby skutecznie zwalczać istniejące powikłania, konieczne jest stosowanie dawek powyżej 400 j.m.dziennie.„Komórki mięśni gładkich" to jeszcze inny problem wiążący się z chorobą ser-cowo-naczyniową.Chodzi tu o nieprawidłowe komórki występujące w ścianie tętnic i aktywność enzymu kinazy białkowej C.Enzym ten odgrywa główną rolę w tworzeniu owych nieprawidłowych komórek.Wykazano, że witamina E (naturalny d-alfa-tokoferol, nie zaś syntetyczny d-1 alfa-tokoferol) zastosowana u szczurów, królików i ludzi blokuje kinazę białkową C i zapobiega powstawaniu tych nieprawidłowych komórek mięśni gładkich.Na podstawie poziomu witaminy E można łatwiej przewidywać zawał serca niż na podstawie poziomu cholesterolu.Niski poziom witaminy E prawie zawsze poprzedza powikłania ze strony serca.U 90 000 pielęgniarek, którym podawano przez 2 lata 100 j.m.witaminy E, stwierdzono zmniejszenie o 50% liczby zachorowań na choroby serca.Podobnie u mężczyzn, pracujących zawodowo w służbie zdrowia, którzy przyjmowali umiarkowane dawki witaminy E, wykazano zmniejszenie o 40% zachorowań na choroby sercowo-naczyniowe.Dzięki swoim różnorakim właściwościom witamina C pozostaje najbardziej podstawowym antyoksydantem.Nie tylko sama działa jako antyoksydant, ale wspomaga również działanie enzymów antyoksydacyjnych i regenerację witaminy E.Zwiększa to ogólne możliwości antyoksydacyjne organizmu i pozwala na zmniejszenie podaży witaminy E.Witamina C również obniża poziom cholesterolu i ciśnienie krwi, hamuje agregację płytek krwi i wzmacnia naczynia krwionośne.Potrafi również zablokować we krwi działanie wolnych rodników, zanim zaatakują cząsteczki LDL.Dopiero niedawno odkryto, że karotenoidy wykazują właściwości korzystne dla serca.Wyniki są zachęcające.Obserwowano grupę 22 osób palących i niepalących, zachęcając ich do jedzenia warzyw bogatych w karotenoidy: marchwi zawierającej beta-karoten, pomidorów z likopenem oraz fasoli, kapusty i szpinaku zawierających luteinę.Warzywa te wnosiły do ich diety dodatek około 30 miligramów karoteno-idów.Już po 2 tygodniach poziom karotenoidów we krwi uległ podwyższeniu o 23% u palących i o 11% u osób niepalących.U palących stwierdza się zazwyczaj niedobór karotenoidów, więc różnica ta ma charakter znamienny.Oznacza to podniesienie oporności na oksydację LDL o 14% u palących, a o 28% u niepalących.Stanowi to dodatkowy oręż w walce z tworzeniem się blaszek miażdżycowych.Równie ważne w zmniejszaniu ryzyka zawaha serca mogą okazać się proanto-cyjanidyny.Te bardzo silne substancje antyoksydacyjne, występują w licznych produktach żywnościowych, ale w sprzedaży są dostępne preparaty uzyskiwane z wyciągów z kory sosny morskiej i nasion winogron.Uważa się, że działanie ich w zakresie neutralizacji wolnych rodników jest 20-50 razy większe od działania witamin C i E.Proantocyjanidyny są rozpuszczalne w wodzie i dzięki temu uzupełniają działanie witaminy C.Udowodniono również, że mają ochronny wpływ na ścianę tętnic, obniżająpoziom cholesterolu i zmniejszaj ą złogi cholesterolowe w ścianach tętnic
[ Pobierz całość w formacie PDF ]