[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Przerwa w zasilaniu?Nikt mu nie odpowiedział.Tara uwa\nie wpatrywała sięw ekran.Silver pozostał za osłoną z pleksi, ledwie widocznyw słabym świetle.Teraz podniósł rękę i wystukał krótkiepolecenie.Kiedy to nie odniosło \adnego skutku, spróbowałponownie.Potem usiadł, ze znu\eniem postawił nogi na pod-łodze i wstał.Oderwał czujniki od czoła i odczepił mikrofonod kołnierzyka.Poruszał się powoli, mechanicznie, jak lunatyk. Co się stało?  powtórzył pytanie Lash.Silver otworzył pleksiglasowe drzwi i wyszedł na sztywnychnogach.Zdawał się nie słyszeć.Lash poło\ył mu dłoń naramieniu. Dobrze się czujesz? Liza nie odpowiada  rzekł Silver. Nie chce? Czy nie mo\e?Silver tylko potrząsnął głową. Te procedury etyczne, które zaprogramowałeś. Doktorze Silver!  zawołała Tara. Myślę, \e powinienpan na to spojrzeć.Silver podszedł do niej, wcią\ powoli.Lash podą\ył za nim.Bez słowa pochylili się nad monitorem.393  Nie ma zasilania zarówno w wie\y wewnętrznej, jak izewnętrznej  powiedziała, pokazując ekran. Całkiemwysiadło. To dlaczego tutaj mamy światło?  spytał Lash. W hali maszyn pod nami jest potę\ny generator awaryjny.Ma dość energii, \eby podtrzymać działanie Lizy przez całetygodnie.Jednak spójrzcie: w budynku ogłoszono fazę Gamma.Grodzie bezpieczeństwa się zamknęły. Grodzie bezpieczeństwa?  powtórzył Lash. W razie zagro\enia odgradzają od siebie trzy części bu-dynku.Teraz jesteśmy odcięci od pięter znajdujących się ni-\ej. W wyniku czego? Awarii zasilania? Nie wiem.Jednak bez normalnego zasilania nie da sięich otworzyć.Przerwał im głośny dzwonek telefonu.Silver powoli wyjąłkomórkę z kieszeni. Tak? Doktor Silver? Czy wszystko w porządku? Nic mi nie jest. Silver odwrócił się. Nie, jest tutaj.Wszystko.wszystko jest pod kontrolą. Głos mu dr\ał.Pózniej wyjaśnię.Mo\esz mówić głośniej? Ledwie cię słyszęprzez ten hałas.Tak, wiem o grodziach.Wiesz coś o przyczy-nie?  Silver zamilkł, słuchając.Potem wyprostował się.Co takiego? Wszystkie? Jesteś pewien?  Powiedział to ostro,zapomniawszy na chwilę o przygnębieniu. Zaraz tam będę.Spojrzał na Tarę. Mauchly jest w hali maszyn pod nami.Mówi, \e Lizauruchomiła wszystkie urządzenia elektromechaniczne.Pamięcidyskowe, czytniki taśm, drukarki sieciowe, macierze RAID. Wszystkie? Wszystko, co ma silnik i ruchome części.Tara znów odwróciła się do monitora. Ma rację. Postukała w klawiaturę. A na dodatekte urządzenia są przecią\one.O, spójrzcie na tę macierz dys-kową.Twarde dyski powinny się kręcić z szybkością dziewięciu394 tysięcy sześciuset obrotów na minutę, co widać w okienkuwłaściwości komponentów.Tymczasem oprogramowanie zwię-kszyło tę szybkość czterokrotnie.A to spowoduje awarię. Wszystkie urządzenia w hali maszyn są przecią\one rzekł Silver. Spalą się, zanim zdą\ą się zepsuć.Jakby w odpowiedzi gdzieś na dole rozległo się ciche, lecznatarczywe wycie alarmu. Richardzie  powiedział spokojnie Lash.Silver spojrzał na niego.Wyglądał okropnie. Te procedury etyczne, które zaprogramowałeś Lizie.Cojej zdaniem nale\y zrobić z mordercą, jeśli nie mo\na go zre-socjalizować? Jeśli nie da się go zresocjalizować  odparł Silver pozostaje tylko jedno wyjście.Likwidacja.Jednak ju\ nie patrzył przy tym na Lasha.Odwrócił się iszedł do drzwi. 61Silver przeszedł pierwszy korytarzem, po wąskich schodachi przez wielki pokój.W słabym awaryjnym świetle to rozległei przeszklone pomieszczenie przybrało przygnębiający wyglądciasnego wnętrza łodzi podwodnej Zawodzenie alarmu byłotu głośniejsze.Silver przystanął przed drugimi drzwiami, których Lashwcześniej nie zauwa\ył, umieszczonymi na końcu regału.Sięg-nąwszy pod koszulę, Silver wyjął klucz na złotym łańcuszku:dziwny, o ośmiokątnym przekroju.Wepchnął go w niemalniewidoczny otwór w drzwiach, które uchyliły się bezgłośnie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • andsol.htw.pl