[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rycerze zÅ‚ożyli kopie w toki i z Å‚omotem kopyt poszli na siÄ™ wzdÅ‚uż bariery.Jeden,jak wynikaÅ‚o z godeÅ‚ na kropierzu, wyobrażajÄ…cych szczyt góry nad srebrno-czerwonÄ…581 szachownicÄ…, pochodziÅ‚ z rodu Hobergów.Drugi rycerz byÅ‚ Polakiem, Å›wiadczyÅ‚ o tymherb Jelita na tarczy i kozioÅ‚ w klejnocie modnie zakratowanego turniejowego heÅ‚mu.Europejski turniej ksiÄ™cia Jana przyciÄ…gnÄ…Å‚ mnóstwo goÅ›ci ze ZlÄ…ska i zagranicy.PrzestrzeÅ„ miÄ™dzy pÅ‚otami szranków i specjalnie ogrodzony plac wypeÅ‚niali bajecz-nie kolorowi rycerze i giermkowie, w tym i przedstawiciele co ważniejszych Å›lÄ…skichrodów.Na tarczach, koÅ„skich kropierzach, lentnerach i wapenrokach widniaÅ‚y zatemjelenie poroża Bibersteinów, baranie gÅ‚owy Haugwitzów, zÅ‚ote klamry Zedlitzów, turzeÅ‚by Zettritzów, szachownice Borschnitzów, skrzyżowane klucze Uechteritzów, ryby Se-idlitzów, beÅ‚ty Bolzów i dzwonki Quasów.Jakby tego byÅ‚o maÅ‚o, tu i ówdzie widziaÅ‚osiÄ™ godÅ‚a czeskie i morawskie  ostrzewie panów z Lipy i Lichtenburka, odrzywÄ…sypanów z Kravarz, Dube i Bechyni, osÄ™ki Mirovskich, lilie Zvolskich.Nie brakowaÅ‚oi Polaków  Starychkoniów, AwdaÅ„ców, Doliwów, JastrzÄ™bców i Aodziów.Wspomożeni potężnymi ramionami Samsona Miodka Reynevan i Szarlej wdrapalisiÄ™ na wÄ™gieÅ‚, a potem na dach budy kowala.StamtÄ…d Reynevan uważnie zlustrowaÅ‚bliskÄ… już trybunÄ™.ZaczÄ…Å‚ od koÅ„ca, od osób mniej ważnych.ByÅ‚ to bÅ‚Ä…d.582  Na Boga  westchnÄ…Å‚ bardzo gÅ‚oÅ›no  Adela tam jest! Tak, na mÄ… duszÄ™.Natrybunie! Która to? Ta w zielonej sukni.Pod baldachimem.Obok. Obok samego ksiÄ™cia Jana  nie przegapiÅ‚ Szarlej. RzeczywiÅ›cie, piÄ™kność.Cóż, Reinmarze, gustu gratulujÄ™.ZnajomoÅ›ci kobiecej duszy pogratulować nie mogÄ™.Potwierdza siÄ™, oj, potwierdza mój poglÄ…d, że poronionym pomysÅ‚em byÅ‚a nasza ziÄ™bic-ka odyseja. To nie jest tak  zapewniÅ‚ sam siebie Reynevan. To nie może być tak.Ona.Ona jest wiÄ™zniem. Czyim, zastanówmy siÄ™?  Szarlej osÅ‚oniÅ‚ oczy dÅ‚oniÄ…. Obok ksiÄ™cia siedziJan von Biberstein, pan na zamku Stolz, za Bibersteinem leciwa niewiasta, której nieznam. Eufemia, starsza siostra ksiÄ™cia  rozpoznaÅ‚ Reynevan. Za niÄ….CzyżbyBolko WoÅ‚oszek?583  Dziedzic na GÅ‚ogówku, syn ksiÄ™cia opolskiego  Szarlej jak zwykle imponowaÅ‚wiedzÄ…. Obok WoÅ‚oszka zaÅ› siedzi starosta kÅ‚odzki, pan Puta z Czastolovic, z żo-nÄ…, AnnÄ… z Kolditzów.Dalej siedzÄ… Kilian Haugwitz i jego małżonka Ludgarda, dalejstary Herman Zettritz, dalej Janko z Chotiemic, pan na zamku Książ.WÅ‚aÅ›nie wstajei bije brawo Gocze Schaff z Greifensteinu, z żonÄ…, chyba, obok niej zasiada MikoÅ‚ajZedlitz na Alzenau, starosta otmuchowski, obok niego Gunczel Zwinka ze Zwin, dalejktoÅ› z trzema rybami w polu czerwonym, a wiÄ™c Seidlitz albo Kurzbach.Z drugiej zaÅ›strony dostrzegam Ottona von Borschnitz, dalej któregoÅ› z Bischofsheimów, dalej wi-dzÄ™ Bertolda ApoldÄ™, czeÅ›nika z Schönau.Dalej siedzÄ… Lotar Gersdorf i Hartung vonKlüx, obaj Aużyczanie.Na dolnej Å‚awie zasiadajÄ…, jeÅ›li mnie wzrok nie myli, Borutaz WiÄ™cemierzyc i Seckil Reichenbach, pan na CiepÅ‚owodach.Nie, Reinmarze.NiewidzÄ™ nikogo, kto mógÅ‚by uchodzić za strażnika twojej Adeli. Tam dalej  bÄ…knÄ…Å‚ Reynevan  siedzi Tristram von Rachenau.To krewniakSterczów.Tak samo von Baruth, ten z turem w herbie.A tam.Ach! Psiakrew! To byćnie może!Szarlej mocno zÅ‚apaÅ‚ go za ramiÄ™, gdyby nie to, Reynevan byÅ‚by spadÅ‚ z dachu.584  Czyj to widok  spytaÅ‚ zimno  tak tobÄ… wstrzÄ…snÄ…Å‚? WidzÄ™, że twe wytrzesz-czone oczy przylgnęły do dziewoi z jasnymi kosami.Tej, do której zalecajÄ… siÄ™ wÅ‚aÅ›niemÅ‚ody von Dohna i jakiÅ› polski Rawicz.Znasz jÄ…? Któż to jest? Nikoletta  powiedziaÅ‚ cicho Reynevan. Nikoletta JasnowÅ‚osa.* * *Plan, zdawaÅ‚oby siÄ™, genialny w swej prostocie i zarazem zuchwaÅ‚oÅ›ci, wziÄ…Å‚ w Å‚eb,przedsiÄ™wziÄ™cie nie powiodÅ‚o siÄ™ na caÅ‚ej linii.Szarlej przewidywaÅ‚ to, ale Reynevannie daÅ‚ siÄ™ powstrzymać.Do zaplecza turniejowej trybuny przylegaÅ‚y prowizoryczne konstrukcje, zbudowa-ne z pali i rusztowaÅ„ opiÄ™tych płótnem.Widzowie  przynajmniej ci lepiej urodzenii sytuowani  spÄ™dzali tam przerwy w turnieju, bawiÄ…c siÄ™ wzajem rozmowÄ…, flirtujÄ…ci popisujÄ…c strojem.A także raczÄ…c siÄ™ jadÅ‚em i napitkiem  w stronÄ™ owych namiotów585 co i rusz bowiem posÅ‚ugacze toczyli beczki, nosili antaÅ‚ki i kadki, transportowali nosi-dÅ‚a z koszami.PomysÅ‚, by zakraść siÄ™ do kuchni, wmieszać miÄ™dzy sÅ‚ugi, chwycić koszbuÅ‚ek i udać siÄ™ z nim do namiotu, Reynevan uważaÅ‚ za genialny wÅ‚aÅ›nie.NiesÅ‚usznie.UdaÅ‚o mu siÄ™ dotrzeć jedynie do przedsionków, do miejsca, w którym produktyskÅ‚adowano, a z którego dalej nosili je paziowie.Reynevan, konsekwentnie realizujÄ…cswój plan, postawiÅ‚ kosz, niepostrzeżenie wymknÄ…Å‚ siÄ™ z szeregu wracajÄ…cych do kuchnipachoÅ‚ków i zakradÅ‚ za namioty.WyciÄ…gnÄ…Å‚ sztylet, by wyciąć w płótnie dziurkÄ™ obser-wacyjnÄ….I wtedy go capniÄ™to.UnieruchomiÅ‚ go chwyt kilku par krzepkich rÄ…k, żelazna dÅ‚oÅ„ Å›cisnęła za gardÅ‚o,druga, równie żelazna, wydusiÅ‚a sztylet z palców.WewnÄ…trz peÅ‚nego rycerstwa namiotuznalazÅ‚ siÄ™ szybciej, niż siÄ™ spodziewaÅ‚, choć niezupeÅ‚nie tak, jak siÄ™ spodziewaÅ‚.PchniÄ™to go silnie, upadÅ‚, tuż przed sobÄ… zobaczyÅ‚ modne ciżmy z nieprawdopodob-nie dÅ‚ugimi noskami.Ciżmy takie zwano poulaines, nazwa zaÅ›, choć europejska, wcalenie z Europy siÄ™ braÅ‚a, lecz od Polski, obuwiem takim zasÅ‚ynÄ™li bowiem na caÅ‚y Å›wiatszewcy krakowscy.SzarpniÄ™to go, wstaÅ‚.ZnaÅ‚ z widzenia tego, który go szarpnÄ…Å‚! ByÅ‚to Tristram Rachenau.Krewniak Sterczów.TowarzyszyÅ‚o mu kilku Baruthów z czarny-586 mi turami na lentnerach, też Sterczowskich powinowatych.Reynevan nie mógÅ‚ gorzejtrafić. Zamachowiec  przedstawiÅ‚ go Tristram Rachenau. Skrytobójca, moÅ›ci ksiÄ…-żę.Reinmar z Bielawy.OtaczajÄ…cy ksiÄ™cia rycerze zaszemrali groznie.Książę Jan ZiÄ™bicki, przystojny i postawny czterdziestoletni mężczyzna, odziany byÅ‚w czarny obcisÅ‚y justau-corps, na którym nosiÅ‚ modnie obfitÄ…, obszytÄ… sobolami bordo-wÄ… houppelande.Na szyi miaÅ‚ ciężki zÅ‚oty Å‚aÅ„cuch, na gÅ‚owie modny chaperon turbanz opadajÄ…cÄ… na ramiÄ™ liripipe z flamandzkiego muÅ›linu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • andsol.htw.pl