[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Temu nie dało się zaprzeczyć.O godzinie trzeciej wszyscy włączeni w sprawę okupu zgromadzili się w gabinecieJacka Reilly ego.On i jego bliski przyjaciel, agent FBI, Charlie Winslow, wspólnie prowa-dzili odprawę.Opracowali w najdrobniejszych szczegółach każdy aspekt działań, któremiały być podjęte.Regan Reilly, jadącą samochodem zgodnie z instrukcjami kidnape-rów, ma osłaniać sześć wozów policyjnych, jako nadzorująca lotna brygada.Jej człon-kowie będą pozostawać w kontakcie radiowym z FBI na częstotliwościach dla niego za-strzeżonych.Jednostka techniczna, monitorująca telefon komórkowy Regan, niezwłocznie prze-każe te instrukcje zastrzeżonym pasmem lotnej brygadzie.74 Nasi agenci podejmą pieniądze na okup z Banku Rezerw Federalnych wyjaśniłim Winslow. W czasie akcji helikopter będzie z góry śledził, dokąd pieniądze zosta-ną przemieszczone. Wy, chłopcy Jack skinął w stronę pięciu detektywów, siedzących po jego prawejstronie będziecie przyglądać się dokładnie budynkowi, gdzie znajduje się mieszka-nie Reillych, na wypadek, gdyby kidnaperzy czegoś jeszcze próbowali, gdy Regan będzieopuszczała garaż.Kiedy ona znajdzie się na ulicy, wskoczycie do swych wozów i przyłą-czycie się do lotnej brygady.Są jakieś uwagi?Dan Rodenburg, zahartowany w bojach policjant z trzydziestoletnim stażem, poru-szył się niespokojnie na krześle. Nie podoba mi się pomysł, że Regan ma sama jechać samochodem rzekł sta-nowczo.Ani mnie, pomyślał Jack. Dokładnie to z nią omówiliśmy.Nie możemy narażać życia tamtych dwojga,ukrywając któregoś z nas w wozie.Powiedziano jej, że policja ma się trzymać od tegoz daleka.Regan wie, co robi; jest licencjonowanym prywatnym detektywem i w Kalifor-nii cieszy się znakomitą opinią.Charlie Winslow, widząc sceptyczny wyraz twarzy Rodenburga, dodał: FBI wyznaczyło ją jako agenta specjalnego do tej misji.Uzbrojonego. Samochód Regan kontynuował Jack zostanie podstawiony do garażu w do-mu, gdzie znajduje się mieszkanie jej rodziców przy Central Park South około piątejczterdzieści pięć.Regan będzie tam czekała.Wojskowy worek z pieniędzmi ma leżećna przednim siedzeniu.Ona pojedzie do Szóstej Alei i o szóstej skręci w aleję CentralParku.Jack przerwał na moment. Nie powinienem tego mówić, ale powiem.Może się tak zdarzyć, że któryś z wasbędzie miał możliwość pochwycenia osobnika, który podejmie okup.Nie róbcie tego.Tu chodzi wyłącznie o bezpieczeństwo Luke a Reilly ego i Rosity Gonzalez.Ten, ktozgarnie okup, może wysłać uprzednio umówiony sygnał, że jeżeli nie wróci w określo-nym czasie, należy pozbyć się zakładników.Niestety, doskonale wiemy, że takie wypadkisię zdarzają. Wstał. To byłoby wszystko rzekł. Jak wam wiadomo, mamy na-kaz aresztowania Ramona Gonzaleza i jego młodszego brata.Wszelkie poszlaki wska-zują na nich.Kiedy uczestnicy odprawy już zbierali się do wyjścia, na biurku Jacka zadzwonił tele-fon.Wszyscy się zatrzymali, gdyż wiedzieli o zakazie łączenia innych rozmów poza bez-pośrednio dotyczącymi sprawy.Jack podniósł słuchawkę.75 Reilly. Słuchał przez chwilę. Obydwaj?.Od wtorku? Sprawdziliście wszyst-kie taśmy z rozmów telefonicznych?.Wielcy wygrani, no, no. Odłożył słuchawkę. Bracia Gonzalez dobrze się bawią i wiodą rozrzutne życie w Las Vegas.Wygrali pie-niądze, które uprzednio stracili w Atlantic City.Co oznacza.Charlie Winslow dokończył za niego myśl: Co oznacza, że nie mamy pojęcia, kto stoi za porwaniem.Fredowi udało się zająć Chrisa i Bobby ego przez większą część przedpołudnia wymyślił dla nich zajęcie polegające na porządkowaniu ozdób choinkowych i roz-plątywaniu przewodów z lampkami.Podczas gdy chłopców pochłonęła rywalizacja,który z nich znajdzie więcej świecidełek wymagających nowych zaczepek, on po cichuzaczął przeszukiwać mieszkanie.Psychicznie bardzo zle czuł się w tej roli, jedynie ob-raz Rosity więzionej gdzieś wbrew jej woli podtrzymywał go w poszukiwaniu czegokol-wiek, co pomogłoby sprowadzić ją z powrotem do domu.Było jasne, że jej życie stanowi otwartą księgę.Dokumenty rozwodowe wskazywały,że wyrok w sprawie zapadł prawie rok temu.Ojcu zapewniał prawo swobodnego od-wiedzania dzieci, z czego najwidoczniej raczej nie korzystał.Z wyciągów bankowychwynikało, że Rosita żyje w granicach swych możliwości finansowych, nie było śladumonitów w sprawie przekroczenia salda na koncie.Odpowiedzi na dyskretne pytania, zadawane chłopcom o tryb życia ich samychi przyjaciół matki, nie wskazywały na nic niepokojącego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]