[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I zgromadził wardapet blisko trzydziestuuczniów, i począł ich uczyć.A zaczęli oni od gramatyki, a po-tem zgłębili aż do końca wszystkie księgi świeckie, a potem  List świętego Pawła do %7łydów.I tak przynosiła pożytek, i oświe-cała tamtych czy innych wiedza Symeona, gdyż starczało jejdla wszystkich.A duchowieństwu i parafianom miasta Erywania nader przy-padły do serca zwyczaje jego i sposób życia (gdyż był on mę-żem nadzwyczaj uprzejmym i łagodnym, i nie dbającym o ko-rzyści własne), i przyszli oni do katolikosa Filipposa, i prosiligo uporczywie, aby uczynił Symeona ich duszpasterzem.I przy-chylił się katolikos do prośby ich, i posłał do nich wardapetaSymeona, do klasztoru Zbawiciela, zwanego też Hawuc-Tar, po-łożonego w gawarze garnijskim.A po upływie lat kilku napisał wardapet księgę i nazwał ją:Logika.I uczyniona jest ta księga na kształt wprowadzenia doksiąg świeckich, ponieważ rozum ludzki z wielką trudnością,olbrzymiego wymagającą wysiłku, przyswaja słowa, sądy, myślii treść wyłożoną w księgach świeckich.A księga, napisana przezwardapeta Symeona na kształt wprowadzenia do wszystkichksiąg świeckich oraz tego wszystkiego, co się ich tyczy, napi-sana została dlatego, aby w przyszłości, gdyby nadeszły czasy,w których zaginie wśród Ormian wiedza świecka (jak to sięzdarzyło w przeszłości i w naszych czasach, o czym jużeśmyopowiadali), ktokolwiek przeczyta ułożoną przez wardapetaksięgę o nazwie Logika, z łatwością i bez nauczyciela zdołazrozumieć ją i zgłębić, a następnie z jej pomocą jąć się ksiągświeckich.29I to samo dotyczyło księgi filozofa Proklosa , przetłumaczo-nej z mowy gruzińskiej na naszą przez pewnego innego, w daw-nych czasach żyjącego kapłana imieniem Symeon.Gdyż ówwardapet Symeon, o którym opowiadamy, poprawił również tęksięgę.Poprzednie tłumaczenie wymagało od czytelników zbytwielkiego wysiłku, ponieważ odmiany rzeczowników, przymiot-ników, liczebników i czasowników, a także budowa zdań nieodpowiadały regułom i sztuce gramatyki, i dlatego został wy-paczony sens słów; a oprócz tego w wielu miejscach wywód siępowtarzał.I wielkie były trudności z lekturą tej księgi, i nadermały z niej pożytek.Zaś wardapet Symeon wszystko to dopro-wadził do ładu i poprawił tekst zgodnie z wymogami gramatycz- nymi, aby treść jego pojmowano z łatwością, i w ten sposóbnadzwyczaj dopomógł rozumowi ludzkiemu.A następnie przystąpił on do ksiąg duchownych, aby popra-wiwszy je, ułatwić również ich czytanie.A będąc na samymdopiero początku tych prac, wyjechał i wyruszył był z kazania-mi do krainy Greków.I gdy przybył do miasta Eudokii, któredziś nazywają Tochatem, tam też, za sprawą nietrwałości wła-ściwej naturze ludzkiej, zachorzał i zmarł z tej choroby, i tamteż został pogrzebany.I strata ta zadała ból nieukojony ludowiormiańskiemu, i przyprawiła o rozpacz bezgraniczną wszystkichOrmian, a osobliwie uczniów i towarzyszów jego, którzy po dziśdzień wspominają o nim z żalem głębokim; szukają go, a nieznajdują.A śmierć jego nastąpiła w 1106 roku według naszej rachubylat (1657), 27 lutego, w czasie Wielkiego Postu.I niech pamięćjego będzie błogosławiona i niech przez modlitwy jego zlitujesię Pan nad nami.Amen.A teraz opowiem o zasługach innego męża świętobliwego, któ-remu na imię było wardapet Stepanos.30 Wywodził się z miastastołecznego Lwowa i był z pochodzenia Ormianinem ze szla-chetnego i zamożnego rodu, synem bogobojnych rodziców.I w wieku pacholęcym uczył się mowy łacińskiej i pisma w szko-le lwowskiej, i poznał tam sztukę gramatyki oraz księgi świec-kie, traktujące o filozofii.I w czasie, gdy biskup lwowski Nikolajos uciskał i gnębiłOrmian, mieszkających w mieście Lwowie, rodzice Stepanosa,jako że byli to ludzie bogobojni i cnotliwi, po namyśle wypra-wili go z miasta Lwowa do świętej stolicy eczmiadzyńskiejw okresie patriarchatu katolikosa Filipposa.A po przyjezdziedo Eczmiadzynu poznał Stepanos mowę i pismo ormiańskie,i nauczył się na pamięć psalmów i szarakanów oraz innychmądrości kościelnych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • andsol.htw.pl