[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest tu jeszczeodmiany, a spośród nich na pewnej przestrzeni tylko jednajednak pewna trudność, trzeba bowiem koniecznie przyjąć, żepodobna jest do Ithomia pospolitej w tym samym okręgu.Ww niektórych przypadkach dawne, do kilku różnych grupinnym okręgu znajdują się dwie lub trzy odmiany, z którychnależące formy, zanim tak dalece jak obecnie różniły się po-jedna jest znacznie częstsza od pozostałych i w wysokimmiędzy sobą, przypadkowo były dostatecznie podobne dostopniu naśladuje inny gatunek Ithomia.Na podstawie tychczłonka innej chronionej grupy, tak że mogły uzyskać dzięki O powstawaniu gatunków496 XIV.Pokrewieństwo wzajemne istot organicznych497temu pewną nieznaczną ochronę.To zaś stanowiło punkt wyj-zazwyczaj bardzo różne od siebie, co także z kolei wskazuje naścia do nabycia pózniej najzupełniejszego podobieństwa.wymieranie.Rodzaje Ornithorhynchus i Lepidosiren nie były-by na przykład mniej aberacyjne, gdyby każdy z nich zawierałzamiast jednego, dwóch, czy trzech aż cały tuzin gatunków.O ISTOCIE POKREWIECSTWSądzę, że tylko w ten sposób możemy objaśnić to zjawisko, żeACZCYCH ISTOTY ORGANICZNEgrupy aberacyjne uważać będziemy za formy, które zostałypokonane w walce z bardziej uprzywilejowanym przeciwni-Ponieważ zmodyfikowani potomkowie panujących gatun-kiem, a spośród których tylko nieliczni członkowie przetrwalików należących do obszernych rodzajów skłonni są do dzie-aż do dziś na skutek wyjątkowo sprzyjających okoliczności.dziczenia cech dodatnich, które spowodowały, że grupy, doPan Waterhouse zauważył, że jeśli jeden z członków jakiejśktórych należą, są liczne, a ich przodkowie byli panującymi,grupy zwierząt wykazuje pokrewieństwo z zupełnie odrębnąprzeto potomkowie będą w stanie osiągnąć szerokie rozprze-grupą, to pokrewieństwo to jest najczęściej ogólne, a nie szcze-strzenienie i zajmować coraz więcej miejsca w gospodarcegółowe.Na przykład wiskacza jest, według p.Waterhouse'a,przyrody.Większe i dominujące grupy w obrębie każdej gro-najbardziej ze wszystkich gryzoni zbliżona do torbaczy, cechymady dążą do rozrostu i na skutek tego eliminują wiele grupjednak, które ją zbliżają najbardziej do tego rzędu, są ogólne,mniejszych i słabszych.Tym możemy wyjaśnić fakt, żetzn.nie ma ani jednego gatunku torbaczy, do którego byłabywszystkie zarówno wygasłe, jak żyjące współcześnie organi-ona zbliżona bardziej niż do innego.Ponieważ te cechy podo-zmy mieszczą się w kilku wielkich rzędach i w jeszcze mniej-bieństwa wiskaczy z torbaczami uważane są za rzeczywiste, aszej liczbie gromad.Aby wykazać, jak nieliczne są wielkienie po prostu za przystosowawcze, musiały one zatem zgodniegrupy i jak szeroko są rozprzestrzenione na świecie, przyto-z naszym poglądem, zostać odziedziczone po wspólnymczymy uderzający fakt, że odkrycie Australii nie przysporzyłoprzodku.Dlatego też musimy przyjąć, że albo wszystkie gry-ani jednego owada, który by należał do nieznanej gromady izonie łącznie z wiskacza oddzieliły się od jakiegoś bardzoże w królestwie roślin, jak wiem od dra Hookera, dodało tylkodawnego torbacza, który miał naturalne cechy mniej lub bar-dwie czy trzy małe rodziny.dziej pośrednie w porównaniu ze wszystkimi istniejącymi dziśW rozdziale o następstwie geologicznym wychodząc z tejtorbaczami, albo też że zarówno gryzonie, jak i torbacze po-zasady, iż w każdej grupie cechy podczas długotrwałego pro-chodzą od wspólnego przodka i że obie grupy ulegały odtądcesu przekształcania uległy znacznemu zróżnicowaniu, stara-wielu przekształceniom w rozbieżnych kierunkach.Wedługłem się wykazać, skąd pochodzi to, że starsze formy organicz-każdego z tych poglądów musimy przyjąć, że wiskacza zacho-ne często wykazują cechy do pewnego stopnia pośrednie po-wała więcej cech odziedziczonych po dawnym swym przodkumiędzy istniejącymi obecnie grupami.Ponieważ niektóre zaniżeli inne gryzonie; dlatego nie wykazuje ona żadnej zależ-takich dawnych i pośrednich form rodowych pozostawiły doności od tego lub innego ze współczesnych torbaczy, lecz oddziś dnia nieznacznie tylko zmienione potomstwo, tworzy onowszystkich lub prawie wszystkich torbaczy, zachowawszytak zwane przez nas gatunki pośrednie, czyli aberacyjne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]